Ziemniaki cz. 6

Wszystkie pędy, wyrastające z podkładek, starannie obcinano tak, że przyswajanie pokarmu mogło się odbywać tylko za pomocą zraza i jego rozgałęzienia. Po wybraniu kłębów, dokonanym w późnej jesieni, okazało się, że mieszańców nie było ani śladu, a kłęby nosiły cechę roślin macierzystych.

Jako „curiosum“ przytoczyć tu wypada ciekawą próbę szczepienia, dokonaną przed laty przez Tschoudy’ego; zaszczepił on na łodydze ziemniaka zraz pomidorów i otrzymał pod krzem obfitą ilość ziemniaków, a nad ziemią odpowiedni plon pomidorów.

Zastanawiając się nad wpływem podkładki na zraz, dochodzimy do wniosku, że po zrośnięciu się zachodzi pomiędzy niemi pewien rodzaj współżycia (symbiozy); tak podkład, jak i zraz, żyją, rozwijają się samodzielnie według prawideł wzrostu, właściwych danemu osobnikowi. Podkład czerpie z ziemi wodę i części pożywne, potrzebne do wyżywienia siebie i zraza, w zrazie zaś odbywa się pod wpływem światła i powietrza produkcja substancji organicznej. Zważywszy to wszystko widzimy, że za pomocą kopulizowania i szczepienia nie dojdziemy do uzyskania istotnych mieszańców, a jeżeli takowe się zdarzają, to prawdopodobnie przy niewielu tylko roślinach.

Gdy nam zależy na szybkim rozmnożeniu jakiejś nowej odmiany, możemy używać do sadzenia pojedyncze oczka. Wykrojone oczka wstawiamy uciętą częścią w suchą, sypką ziemię tak, ażeby oczko sterczało ku górze i trzymamy w niej dopóty, aż kiełek nie zacznie wegetować. Gdy wyrośnie na 3 do 4 cale, odcinamy go na pół cala od oczka i uciętym końcem wsadzamy w dobry grunt ogrodowy, z wystawą południową, gdzie szybko zakorzenia się i wypuszcza liście.

Oczko ucięte puszcza szybko nowe boczne pędy i to w znacznej ilości, które jak tylko wyrosną, ucinamy i sadzimy, jak poprzednie, a gdy młode roślinki dojdą do wysokości około 8 cali, ucinamy im/wierzchołki i sadzimy do gruntu, podobnie jak odkłady innych roślin. Skoro nie ma już obawy przymrozków nocnych, przystępujemy do przesadzenia roślin w pole.

W ten sposób, z jednego kłęba możemy zaraz w pierwszym roku uzyskać plon obfity. Chcąc otrzymać olbrzymie ziemniaki, wybieramy duże kłęby, wycinamy wszystkie oczka, zostawiając na czubku tylko jedno najmocniejsze, lub też po zasadzeniu kłęby z nieuszkodzonymi oczkami, gdy wypuści kiełki, wyrywamy wszystkie, prócz jednego, najsilniejszego.